Simeone zadowolony mimo porażki Atletico

Atletico długo prowadziło 2:1, ale w samej końcówce dało sobie wbić dwa gole. Nie miały one jednak żadnego znaczenia w kontekście awansu do kolejnej rundy. Pierwszy mecz Atletico wygrało 2:0.

- Nigdy nie jest miło przegrać. Pozytywy wynikające z awansu do ćwierćfinału są jednak znacznie większe niż negatywne strony porażki. Mieliśmy wiele dobrych momentów. Zła była sama końcówka meczu, ostatnie pięć minut - komentuje Simeone.

- Kiedy Griezmann strzela gola, to wydaje się, że gra lepiej niż zwykle. Tak nie jest. On zawsze gra dobrze, nawet wtedy, gdy nie strzela goli - podkreśla argentyński szkoleniowiec.