Siedmiu kadrowiczów wciąż nie trenuje z drużyną. We wtorek zostali w hotelu
Reprezentacja Polski w Porto przygotowuje się do kolejnego meczu w Lidze Narodów. Niektórzy piłkarze wciąż nie ćwiczyli jednak z resztą drużyny.
Michał Probierz ze względu na pogodę i stan boisk postanowił przenieść początek listopadowego zgrupowania do Portugalii. To tam biało-czerwoni rozegrają najbliższy mecz w Lidze Narodów.
Pierwszego dnia na murawie pojawiło się jedynie pięciu piłkarzy - Dominik Marczuk, Jakub Moder, Karol Świderski, Kacper Urbański i Jakub Kamiński. Pozostali zawodnicy zostali w hotelu.
Tam odbyły się zajęcia regeneracyjne. We wtorek na boisko wyszła już zdecydowanie większa liczba zawodników, ale lista nieobecnych także była jednocześnie dość długa.
W hotelu zostali dziś Kamil Piątkowski, Bartosz Slisz, Bartosz Kapustka, Sebastian Szymański, Michael Ameyaw, Adam Buksa i Krzysztof Piątek. Żaden z nich nie ćwiczył z resztą zespołu.
Na murawie pojawił się za to między innymi Piotr Zieliński. To właśnie on będzie kapitanem drużyny w najbliższych spotkaniach z Portugalią oraz Szkocją.
Ten pierwszy mecz zaplanowano już na najbliższy piątek. Z ekipą z Wysp Brytyjskich biało-czerwoni zmierzą się natomiast w poniedziałek, 18 listopada.