Siedem goli w sparingu Lecha. Strzelił nawet Ba Loua [WIDEO]
Lech Poznań rozegrał sparing z Chrobrym Głogów. Lider Ekstraklasy wygrał 4:3.
Dla Nielsa Frederiksena piątkowy mecz stanowił szansę do przyjrzenia się zawodnikom, którzy w tym sezonie grają mniej. Na boisku pojawili się dawno niewidziani Bartosz Salamon czy Adriel Ba Loua. Zabrakło za to nie tylko kadrowiczów, ale też Joela Pereiry, Radosława Murawskiego czy Mikaela Ishaka.
Do przerwy Lech prowadził 1:0. Gola strzelił Bryan Fiabema, który wystąpił na środku ataku pod nieobecność Ishaka i Filipa Szymczaka.
W drugiej połowie padło aż sześć goli. Prowadzenie Lecha podwyższył Ba Loua, ale Chrobry szybko odgryzł się golem Przemysława Szarka. Szybkiej riposty doczekało się też trafienie Patrika Walemarka. Chwilę po nim drugą bramkę dla gości strzelił Adrian Szczutowski. Ten sam piłkarz w 85. minucie doprowadził do remisu.
Lech zadał ostatni cios w 90. minucie. Zwycięskiego gola dla "Kolejorza" strzelił Stjepan Loncar.
Lech - Chrobry 4:3
Fiabema (16), Ba Loua (56), Walemark (70), Loncar (90) - Szarek (59), Szczutowski (74 i 85)
Fiabema (16), Ba Loua (56), Walemark (70), Loncar (90) - Szarek (59), Szczutowski (74 i 85)
Lech: Filip Bednarek - Ian Hoffmann, Bartosz Salamon, Antonio Milić (79. Maciej Wichtowski), Maksymilian Pingot - Stjepan Lončar, Filip Jagiełło (46. Jan Niedzielski), Adriel Ba Loua - Patrik Wålemark (74. Igor Kornobis), Bryan Fiabema (86. Wojciech Szymczak), Kornel Lisman (66. Igor Stankiewicz).