Sfaulował angielskiego sędziego. Reakcja była oczywista [WIDEO]

We wtorek, kiedy na największych europejskich stadionach odbywały się mecze play-offów Ligi Mistrzów, grała także angielska Championship. W jednym ze spotkań Sunderland zagrał z Luton Town.

Koniec końców "Czarne Koty" pokonały "The Hatters" 2:0. Internauci zapamiętali jednak starcie nie ze względu na wynik, a kuriozalną sytuację, do której doszło w 26. minucie.

Po wybiciu Thomasa Kaminskiego piłka została zgrana prosto pod nogi Millenica Allego. W pościg za skrzydłowym Luton Town udał się obrońca Sunderlandu Luke O'Nien. I nie przebierał w środkach.

O'Nien odepchnął Allego, jednak na tyle niefartownie, że sam stracił równowagę. Traf chciał, że do sytuacji doszło tuż przy linii bocznej, obok nadbiegającego sędziego liniowego.

Tym samym defensor wpadł w nogi arbitra. Po chwili obaj wylądowali na murawie. Sędzia upuścił chorągiewkę, co wykorzystał... sam O'Nien, machając nią sympatykom!

Wobec braku intencjonalności nie mogło być jednak mowy o napomnieniu dla 30-letniego Anglika. Ten zaraz zbił piątkę z poszkodowanym i głównym arbitrem Johnem Busbym.

Sunderland plasuje się na czwartym miejscu w Championship, zaczyna liczyć się w walce o awans. Luton Town może zaś zanotować drugi spadek z rzędu, jest ostatnie w tabeli.