Czołowe rozgrywki idą na wojnę z Superligą! Otwarcie grożą klubom wykluczeniem z rywalizacji
Niedawny wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości przywrócił nadzieję szefom Superligi. Wiele podmiotów jest jednak przeciwne nowym rozgrywkom. Na otwartą wojnę idzie włoska federacja.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości przyznał, że przepisy FIFA i UEFA, które zakazują udziału w innych rozgrywkach, są niezgodne z prawem. Naruszają bowiem swobodę konkurencji.
FC Barcelona i Real Madryt miały swoją chwilę triumfu, lecz radość nie trwała zbyt długo. Od inicjatywy zaczęły odcinać się kolejne wielkie europejskie kluby.
Jednym z wyjątków było Napoli. Aurelio De Laurentiis nie krył, że rozmawiał na temat Superligi z Florentino Perezem i jest entuzjastą zapowiadanego projektu.
Inne włoskie kluby były wobec niego zdecydowanie bardziej sceptyczne. Teraz na absolutną wojnę z Superligą poszła natomiast włoska federacja.
W piątkowe przedpołudnie poinformowano, że każdy włoski klub, który dołączy do projektu, musi liczyć się z wykluczeniem z rozgrywek Serie A. Taki przepis będzie obowiązywał od sezonu 2024/2025.
Ta zasada może być niezgodna ze wspomnianym prawem Unii Europejskiej, czego dowodzi ostatni wyrok ETS. Mimo tego FIGC nie odpuszcza i zapowiada otwartą wojnę z Superligą.