"Serce płakało". Nawałka żałuje rozstania z kadrą. Szczera ocena byłego selekcjonera
Adam Nawałka po nieudanym mundialu w Rosji zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski. W rozmowie z TVP Sport nie kryje, że po czasie żałuje ówczesnej decyzji.
Nawałka doprowadził biało-czerwonych do dwóch wielkich turniejów. Na EURO 2016 osiągnął ćwierćfinał, ale na mundialu w 2018 roku nie wyszedł z grupy. Wówczas sam postanowił nie przedłużać kontraktu z PZPN-em. Z perspektywy czasu uważa to za złą decyzję - dla siebie i dla kadry.
- Staram się nie żałować raz podjętej decyzji, ale dziś biorę tamto postanowienie na klatę. Patrzyłem, co później działo się z reprezentacją, jak była przebudowywana i… serce płakało - przyznał Nawałka.
- Zwycięstwa cieszą, ale najwięcej uczą porażki. Cena za zdobycie takiego doświadczenia jest ogromna, ale tego nigdzie nie da się kupić. Z bagażem zdobytym na dwóch turniejach powinienem zostać - podkreślił.
Teraz za wyniki kadry odpowiada Michał Probierz. Nawałka w rozmowie z TVP Sport podkreślał, że aktualny selekcjoner może odnieść sukces z reprezentacją.
- Teraz widzę, z jakim mozołem Michał Probierz stara się odbudować zespół. Jemu i drużynie życzę, by sobotni mecz z Portugalią w Lidze Narodów był takim, jakim wspominane w tym wywiadzie spotkanie z Niemcami dla nas: spotkaniem przełomowym i założycielskim - powiedział.
- Ma w składzie wielu młodych, zdolnych, głodnych sukcesów graczy, których wspiera kilku starszych i doświadczonych, ale wciąż ambitnych piłkarzy. To dobra mieszanka, z której można zbudować coś trwałego - ocenił.