Sensacyjny zwrot ws. byłego trenera Legii! Przejmie czołowy belgijski klub
Besnik Hasi w przeszłości pracował w Legii Warszawa, ale jego kadencja przy Łazienkowskiej okazała się bardzo krótka. Teraz Albańczyk niespodziewanie znalazł angaż w jednym z czołowych belgijskich klubów.
Na początku marca Hasiego zwolniono z KV Mechelen. Na bezrobociu nie pozostanie jednak zbyt długo. Najpierw zgłosił się po niego niedany rywal Jagiellonii Białystok, Cercle Brugge.
Po tym, jak drużyna wylądowała w strefie spadkowej ligi belgijskiej, zwolniono Ferdinanda Feldhofera. Murowanym kandydatem na jego następcę wydawał się właśnie Hasi.
Jak donoszą dziennikarze belgijskiego HNL oraz Sacha Tavolieri, wszystko zmieniło się w ostatniej chwili. We wtorek trener miał podpisać umowę z Cercle.
Dostał jednak inną, znacznie ciekawszą ofertę. Na zatrudnienie Hasiego zdecydował się jeden z czołowych belgijskich klubów, Anderlecht Bruksela.
W miniony weekend stołeczny zespół pokonał 3:0... Cercle. Nie uchroniło to jednak przed zwolnieniem Davida Huberta, który za wyniki drużyny odpowiadał od września zeszłego roku.
Miejsce 37-latka zajmie właśnie Hasi. Anderlecht przed startem rundy finałowej zajmuje 4. miejsce w tabeli. Do prowadzącego Genku traci osiem punktów.