Sensacyjny zastępca Lewandowskiego?! "Jestem na to przygotowany"
Robert Lewandowski pozostaje liderem ofensywy FC Barcelony. Fermin Lopez niespodziewanie przyznał, że mógłby sprawdzić się w roli zastępcy Polaka.
Od początku sezonu "Lewy" imponuje skutecznością. W 15 spotkaniach "Barcy" strzelił aż 17 goli i dołożył do tego dwie asysty. 36-latek jest jednym z beneficjentów przybycia Hansiego Flicka do stolicy Katalonii.
Niemiec regularnie stawia na Polaka, który nie posiada nominalnego zmiennika. Latem klub sprzedał Marka Guiu do Chelsea i wypożyczył Vitora Roque do Betisu.
Teoretycznie na pozycji numer 9 mogą jeszcze występować Pau Victor, Ansu Fati czy Ferran Torres. Ten pierwszy dopiero zdobywa szlify na poziomie hiszpańskiej ekstraklasy, drugi nie może odnaleźć formy, a trzeci pozostaje kontuzjowany.
W hiszpańskich mediach pojawił się pomysł wystawienia Fermina Lopeza na środku ataku. Nominalny pomocnik przyznał, że nie wyklucza takiej opcji. Najważniejsze jest dla niego wypełnienie zadań powierzonych przez trenera.
- Gra jako fałszywy napastnik? Zagram tam, gdzie potrzebuje mnie trener. Jestem na to przygotowany. Myślę, że mogę odnaleźć się na wielu pozycjach - podkreślił Fermin, cytowany przez Mundo Deportivo.
- Ważne jest to, że wygrywamy i strzelamy dużo goli. Musimy to kontynuować, aby osiągać kolejne udane wyniki. Jesteśmy w dobrym momencie sezonu i ważne jest to, aby zachować tę dynamikę. Jutro czeka nas wymagające starcie - dodał, nawiązując do środowego starcia z Crveną Zvezdą w Lidze Mistrzów.
Fermin dotychczas wystąpił w 49 spotkaniach Barcelony, notując 11 bramek i trzy asysty. Niedawno podpisał on nowy kontrakt, który obowiązuje do połowy 2029 roku.