Szokujący transfer Jadona Sancho? Anglik jeszcze dziś może odejść z Manchesteru United

Kariera Sancho na Old Trafford jest wielkim pasmem niepowodzeń. Skrzydłowy kupiony za ponad 80 mln euro z Borussii Dortmund zawodził na boisku, a przy tym towarzyszyły mu problemy osobiste i zdrowotne. Ponadto ostatnio został odsunięty od składu przez Erika ten Haga.

- Bazując na tym, co pokazał w treningach, nie zdecydowaliśmy się na wybranie go. Każdego dnia musisz osiągać pewien poziom w Manchesterze United. Dlatego właśnie zabrakło go w kadrze - tłumaczył Holender po przegranym meczu z Arsenalem (1:3) w minioną niedzielę.

Piłkarz błyskawicznie zareagował na te słowa, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych.

- Proszę, nie wierzcie we wszystko, co czytacie. Nie pozwolę ludziom na to, aby mówili o mnie zupełne kłamstwa. Każdego tygodnia bardzo dobrze przykładam się do treningów. Wszystko, co chcę robić, to grać z uśmiechem i oddawać się drużynie - napisał.

Możliwe, że więcej w barwach United Sancho jednak nie zagra. Jak donosi "CBS Sports", skrzydłowy stał się celem transferowym last minute saudyjskiego Al-Ettifaq. Klub, którego menedżerem jest Steven Gerrard, szykuje ofertę wypożyczenia piłkarza United.

Musi się spieszyć, bo trwają ostatnie godziny okienka w Arabii Saudyjskiej. Na ten moment nie wiadomo, czy Sancho zgodziłby się na przenosiny na Bliski Wschód.

David Ornstein z portalu "The Athletic" przekazał, że do głośnego transferu nie dojdzie. Dziennikarz potwierdził jednak, że kluby z Arabii Saudyjskiej w istocie interesowały się Jadonem Sancho.