Sensacyjna porażka Interu! Spektakularny gol, euforia w Neapolu [WIDEO]

Przed pierwszym gwizdkiem Inter miał tyle samo punktów, co drugie w tabeli Napoli. "Azzurri" w tej kolejce wygrali 1:0 z Monzą, wywierając presję na liderze.

Wynik niedzielnego spotkania mógł otworzyć Carlos Augusto. W 4. minucie wahadłowy wpadł w pole karne Bologni, po czym posłał piłkę obok bramki strzeżonej przez Federico Ravaglię. Gospodarze odpowiedzieli niecelną próbą Remo Freulera z rzutu wolnego.

Po kwadransie Dan Ndoye kropnął obok słupka. W 26. minucie Yann Sommer zatrzymał Michela Aebischera. W pierwszym fragmencie meczu Bologna była bliżej objęcia prowadzenia.

W 34. minucie Alessandro Bastoni główkował nad poprzeczką. Z kolei Ravaglia znakomicie poradził sobie po próbie Lautaro. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Na początku drugiej połowy piłkarze Bologni domagali się odgwizdania rzutu karnego, jednak sędzia nie zareagował na protesty. W 53. minucie Joaquin Correa przymierzył w trybuny. Po drugiej stronie boiska niecelnie uderzył Benjamin Dominguez.

W pewnym momencie obie ławki trenerskie zaczęły narzekać na pracę arbitra. Sędzia pokazał czerwone kartki trenerowi Vincenzo Italiano i Massimiliano Farrisemu, asystentowi Simone Inzaghiego.

W 65. minucie Federico Dimarco i Davide Frattesi zmienili Henricha Mychitariana oraz Alessandro Bastoniego. Niedługo potem z ławki rezerwowych podniósł się jeszcze Mehdi Taremi. Zmiennicy mieli uratować niemrawy zespół ze stolicy Lombardii.

Inter przegrał 0:1 i ma obecnie tyle samo punktów, co drugie Napoli. Do końca sezonu ligowego "Nerazzurri" zmierzą się z Romą, Hellasem, Torino, Lazio i Como.