Sensacyjna decyzja FIFA przed meczem Polski z Argentyną! Wiadomo, kto będzie sędziował. "Duże zaskoczenie"

"Biało-Czerwoni" są liderami grupy C, ale wciąż nie mogą być pewni awansu do 1/8 finału mistrzostw świata. W środę muszą co najmniej zremisować z "Albicelestes" lub liczyć na korzystny wynik w spotkaniu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem.

Mecz Polska - Argentyna to jeden z hitów ostatniej kolejki fazy grupowej. W poniedziałkowy wieczór FIFA podała nazwisko sędziego, który poprowadzi spotkanie "Biało-Czerwonych".

Będzie to Holender Danny Makkelie. Na liniach pomagać mu będą Hessel Steegdtra i Jan de Vries. Taka decyzja światowej federacji to spore zaskoczenie, jeśli nie sensacja.

Do tej pory trzymano się bowiem zasady, aby sędziowie z danego kontynentu nie prowadzili meczów drużyn z tej samej konfederacji. Wyjątkiem były jedynie spotkania dwóch reprezentacji z jednego kontynentu.

- Duże zaskoczenie. To zmiana zasady, że meczów drużyn z dwóch różnych konfederacji nie powinni sędziować arbitrzy reprezentujący te same konfederacje - napisał na Twitterze rzecznik kadry, Jakub Kwiatkowski.

Widocznie FIFA uznała jednak, że delegowanie do tego meczu sędziów z najwyższej półki będzie najlepszą decyzją. Makkelie w przeszłości prowadził choćby półfinał zeszłorocznych mistrzostw Europy, a także niedzielny hit Hiszpania - Niemcy.