Sensacyjna decyzja byłego reprezentanta Polski. Wielki zjazd piłkarza, ma za sobą fatalny rok
Jakub Świerczok ostatnich miesięcy z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Teraz były reprezentant Polski podjął decyzję ws. przyszłości. W przyszłym sezonie będzie grał... w trzeciej lidze japońskiej.
W przeszłości napastnik z bardzo dobrej strony pokazywał się w Kraju Kwitnącej Wiśni. Później piłkarza oskarżono o stosowanie dopingu i choć z czasem oczyszczono go z zarzutów, to Świerczok nie wrócił już do dawnej formy.
Niewypałem okazał się jego powrót do Zagłębia Lubin, gdzie spędził tylko kilka miesięcy. Potem napastnik zdecydował się na powrót do Japonii i związał się z Omiyą Ardija.
To zespół, który występował w tamtejszej drugiej lidze. Świerczok w październiku doznał poważnego urazu, przez co stracił końcówkę sezonu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Przyszłość Polaka stanęła pod dużym znakiem zapytania. Napastnik podjął już jednak kluczową decyzję i podpisał nowy kontrakt. Jego ruch może być zaskoczeniem.
Były reprezentant kraju postanowił bowiem pozostać w Omiyi Ardija do końca 2024 roku. Sęk w tym, że jego klub w międzyczasie spadł na trzeci poziom rozgrywkowy w Japonii.
- Pokonam kontuzję i wrócę na boisko jeszcze silniejszy - zapewnił Polak. Zanim znów pojawi się na murawie, minie jednak co najmniej kilka miesięcy.