Semir Stilić wspomina grę w Lechu Poznań. "Sławek Peszko ma duże możliwości, jeśli chodzi o rozrywkę"
Semir Stilić w rozmowie z "Onet Sport" wrócił do czasów, gdy był zawodnikiem Lecha Poznań. Bośniak z rozrzewnieniem wspominał lata spędzone w stolicy Wielkopolski.
Stilić bronił barw "Kolejorza" od 2008 do 2012 roku. Dla Lecha wystąpił w 156 spotkań. Jego bilans to 28 goli i 46 asyst. Bośniak razem z klubem zdobył mistrzostwo Polski i z sukcesami grał w europejskich pucharach.
- To był świetny okres: zdobyliśmy mistrzostwo i Puchar Polski, graliśmy nieźle w Europie. Z Robertem Lewandowskim przyszliśmy do Poznania w podobnym czasie, tak samo jak Sławomir Peszko czy Manuel Arboleda - wspomina Bośniak.
- Wkupne? Obyło się bez śpiewania i innych tego typu historii, ale razem z Lewym, Peszkinem i Mańkiem zaprosiliśmy kolegów z zespołu na kolację. Jakieś kulisy? Wiadomo, że Sławek ma duże możliwości, jeśli chodzi o kwestie rozrywkowe, ale nic więcej nie powiem (śmiech). Z nim nudy nigdy nie było, to bardzo wesoły i fajny człowiek - dodaje.
- W Poznaniu spędziłem cztery lata. Wspominam je bardzo dobrze, podobnie jak cały pobyt w Polsce. To mój drugi dom - zakończył.