Selekcjoner znanej kadry trafił do szpitala. Chwile grozy po meczu Pucharu Narodów Afryki
Reprezentacja Senegalu odnotowała kolejne zwycięstwo podczas tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. Tuż po meczu selekcjoner kadry, Aliou Cisse, trafił do szpitala.
Senegal zmierzył się z Kamerunem w drugiej kolejce fazy grupowej Pucharu Narodów Afryki. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:1 na korzyść "Lwów Terangi".
Tuż po spotkaniu w szeregach senegalskiej kadry powiało grozą. Selekcjoner reprezentacji, Aliou Cisse, trafił do szpitala.
47-latek borykał się z problemami zdrowotnymi, w wyniku których potrzebna była interwencja lekarzy. Spędził całą noc w szpitalu w Jamusukro.
Senegalska federacja poinformowała, że Cisse został zwolniony z placówki. Zgodnie z opublikowaną informacją, wrócił na zgrupowanie kadry.
Dodatkowo rzeczniczka prasowa Senegalu, Kara Thioune, przekazała, że szkoleniowiec "jest w dobrym stanie". W przypadku braku komplikacji, 47-latek zasiądzie na ławce trenerskiej podczas nadchodzącego meczu.
Cisse stoi na czele senegalskiej kadry od 2015 roku. Podczas poprzedniej edycji Pucharu Narodów Afryki poprowadził reprezentację do triumfu w turnieju.