Selekcjoner Wysp Owczych ostrzega Polaków przed pogodą. "Jeśli tak będzie, możemy zaskoczyć każdego"
Reprezentacja Wysp Owczych będzie jednym z rywali Polaków w eliminacjach do Euro 2024. Jej trener, Hakan Ericson, wśród atutów swojej drużyny widzi też... pogodę.
Polacy wylosowali grupę jak ze snu. O awans do mistrzostw Europy zagrają z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi i Mołdawią.
Wylosowanie przedostatniej z tych drużyn rozbawiło Czesława Michniewicza. Gdy był selekcjonerem młodzieżówki, to nie radził sobie z Farerami. Biało-czerwoni dwukrotnie zremisowali z rówieśnikami z tego kraju. Było 2:2 i 1:1.
Hakan Ericson, trener Wysp Owczych, podkreśla, że jego drużyna ma swoje atuty. Wśród nich widzi warunki atmosferyczne.
- Jeśli jest farerska deszczowa i wietrzna pogoda, to możemy zaskoczyć każdego. Wtedy nasze szanse znacznie rosną. Taki urok życia na wyspie - stwierdził Ericson w rozmowie z portalem "tvpsport.pl".
Polacy zagrają z Wyspami Owczymi we wrześniu i październiku przyszłego roku. Będą musieli sobie poradzić z nieźle ułożoną defensywą rywali.
- Często musimy wiele bronić, więc musi wychodzić nam to całkiem nieźle. Jesteśmy też bardzo groźni z kontrataków, zwłaszcza w meczach z mocniejszymi zespołami, możemy tym zagrozić. Musimy popracować nad konstruowaniem akcji, ale muszę przyznać, że technika moich piłkarzy jest coraz lepsza. Na pewno w meczu z Polską nie spodziewam się dużego posiadania piłki - przyznał Ericson.