Selekcjoner Brazylii ośmieszony przez swoich piłkarzy. Sceny przed serią karnych [WIDEO]

Brazylijczycy przez wiele miesięcy szukali nowego selekcjonera. Marzyli o Carlo Ancelottim, ale ich zabiegi skończyły się niepowodzeniem. Musieli sięgnąć po szkoleniowca z rodzimego rynku. Wybrali Dorivala Juniora.

Po pierwszym wielkim turnieju przyszłość tego trenera może budzić wątpliwości. Brazylia odpadła w ćwierćfinale Copa America z Urugwajem. W dodatku wszystko wskazuje na to, że 62-latek nie ma posłuchu wśród swoich zawodników.

Wiele mówi sytuacja, do której doszło przed rzutami karnymi. Piłkarze Brazylii zgromadzili się w kółku, w którym zabrakło miejsca dla ich selekcjonera. Dorival Junior próbował się do niego wepchnąć, zaczął też podnosić rękę, jakby chciał prosić przemawiających zawodników o udzielenie głosu.

Wydaje się, że nich nie wskórał. Wszystko wyszło niezręcznie, wręcz upokarzająco dla doświadczonego szkoleniowca.

Zupełnie inne sceny oglądaliśmy w ekipie Urugwaju. Tam wszyscy byli wpatrzeni w Marcelo Bielsę.

Brazylijczycy przegrali karne z Urugwajem 2:4. Dorival Junior po meczu wyznaczył swojej ekipie nowy cel - jest nim awans do mistrzostw świata.