Selekcjoner Belgów tylko się pogrąża. Tymi słowami wkurzył niemal wszystkich

Selekcjoner Belgów tylko się pogrąża. Tymi słowami wkurzył niemal wszystkich
Belga / pressfocus
Reprezentacja Belgii w niedzielę sensacyjnie przegrała z Izraelem i będzie musiała walczyć o utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów. Na Domenico Tedesco spadła spora krytyka, a szkoleniowiec na pomeczowej konferencji dodatkowo pogrążył się swoimi słowami.
"Czerwone Diabły" do udanych nie mogły zaliczyć już EURO 2024. Belgowie nie zdecydowali się jednak na zmianę selekcjonera - na stanowisku został Domenico Tedesco.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec popadł w otwarty konflikt z Thibaut Courtois. Golkiper Realu otwarcie przyznał, że nie wróci do kadry, póki za jej wyniki odpowiadał będzie obecny selekcjoner.
W Lidze Narodów Belgowie wygrali tylko jeden z sześciu meczów. W niedzielę sensacyjnie przegrali 0:1 z Izraelem, lecz zdołali utrzymać się na trzecim miejscu w tabeli.
Na pomeczowej konferencji prasowej Tedesco puściły nerwy. Szkoleniowiec obraził Belgów, co spowodowało, że spadła na niego jeszcze większa krytyka.
- Jestem odpowiednim człowiekiem do tej pracy. Mam zaufanie do swoich umiejętności. Ufam mojemu sztabowi, ufam moim zawodnikom. Ufam ludziom wokół mnie. Wiem, jak ciężko pracuję - stwierdził Tedesco.
- To był trudny mecz, w trudnych okolicznościach i trudno powiedzieć coś ostrego o tej młodej drużynie. Jesteśmy teraz lepiej przygotowani do przyszłorocznych eliminacji do mistrzostw świata. Negatywne odczucia nie są niczym nowym. Powiedziano mi, że to typowo belgijskie - wypalił.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Nov · 17:57
Źródło: HLN/Transfery.info

Przeczytaj również