Sędziowie okradli Barcelonę. Skandal w El Clasico [WIDEO]

Dotychczas rywalizacja zawodniczek Realu i "Barcy" była niezwykle jednostronna. Przedstawicielki "Dumy Katalonii" wygrały wszystkie poprzednie Klasyki.

W niedzielę do przerwy prowadziły jednak piłkarki z Madrytu. W 41. minucie Alba Redondo wykorzystała asystę Caroline Moller.

W 67. minucie Barcelonie udało się doprowadzić do remisu. Mapi Leon dośrodkowała prosto na głowę Caroline Graham, która wykończyła akcję.

W 81. minucie "Barca" powinna była objąć prowadzenie. Do siatki trafiła Jana Fernandez. Gol został anulowany przez sędziów z powodu rzekomego spalonego. Powtórki ewidentnie pokazały jednak, że w momencie podania Alexii Putellas żadna z zawodniczek gospodarzy nie była na ofsajdzie. Jedna z defensorek Realu wyraźnie łamała linię. Brak systemu VAR pozbawił "Dumę Katalonii" legalnie zdobytej bramki.

Końcówka meczu należała do przyjezdnych ze stolicy Hiszpanii. W ostatnich minutach Caroline Weir strzeliła dwa gole na wagę kompletu punktów.

Real wygrał 3:1. Liderem tabeli pozostaje Barcelona, wyprzedzając "Los Blancos" o cztery punkty.