Sędzia wstrzymał radość Ronaldo. Gwiazdor naczekał się na uznanie gola [WIDEO]

Eksplozja wrażeń nastąpiła w końcówce pierwszej połowy. W 44. minucie Al-Shabab objęło prowadzenie po golu Hamdallaha z rzutu karnego. Do przerwy prowadziło jednak Al-Nassr, które zdobyło dwa gole w doliczonym czasie. Najpierw do bramki trafił Yahya, a po nim - w siódmej dodanej minucie - Ronaldo.

Portugalczyk wpadł w pole karne i kropnął nie do obrony pod poprzeczkę, ale jego radość wstrzymał sędzia-asystent, który dopatrzył się spalonego. Ostatecznie po analizie VAR okazało się, że gol padł w prawidłowy sposób. Gdy sędzia główny to ogłosił, trwała 56 minuta pierwszej połowy!

Tym razem Ronaldo mógł świętować i robił to z wielką werwą. Był to jego 927. bramka w karierze.

Al-Nassr nie wygrał. Druga połowa rozpoczęła się dla niego fatalnie, bo szybko czerwoną kartkę otrzymał Al-Fatil. W 67. minucie do premisu 2:2 doprowadził Shwirekh.

Ronaldo opuścił boisko szybko. Już w 71. minucie wszedł za niego Jhon Duran, ale zdziałał niewiele.