Sędzia przyłożył piłkarzowi. I to w towarzyskim starciu [WIDEO]

Choć czołowe światowe ligi powróciły już z przerw świąteczno-noworocznych, pauza w rozgrywkach w afrykańskim futbolu nadal trwa. To czas na sparingi i towarzyskie turnieje.

Jednym z nich jest Mapinduzi Cup. W tej edycji wystąpiły Burkina Faso, Kenii, Tanzanii i Zanzibaru. W grupowych starciach nie brakowało wrażeń. A zwłaszcza w ostatnim z nich.

W piątek Zanzibar pokonał Kenię 1:0 po trafieniu Alego Khatiba Inzaghiego w doliczonym czasie gry. Szerzej mówi się jednak nie o postaci strzelca, a sędziego. I to w nieparlamentarnych słowach.

Po brutalnym przewinieniu w 68. minucie arbiter postanowił ukarać czerwoną kartką reprezentanta Kenii Omara Khamisa. Kadrowicz nie zgodził się z decyzją. Poparli go koledzy.

Ci żywiołowo dyskutowali z sędzią na temat wymiaru kary dla gracza. Arbiter nie mógł się od nich opędzić. Początkowo doszło do lekkich przepychanek, ale przerodziły się one w mocne kuksańce.

W końcu wkurzony rozjemca wybrał przemoc i zdzielił jednego z Kenijczyków w twarz. Ci znów zaczęli protestować. Łagodniej, aby nie ryzykować następnych wykluczeń.

W finale Mapinduzi Cup zagrają Zanzibar i Burkina Faso. W grupie Burkińczycy pokonali Zanzibarczyków 1:0 po trafieniu Hanaby'ego Sagne'a. Decydujące starcie w poniedziałek.