Sędzia oskarżony o korupcję. Miał przyjąć łapówkę od znanego klubu
Hiszpański klub, Gimnastic Tarragona, oskarżył sędziego Edera Mallo Fernandeza o przyjęcie łapówki od władz Malagi. Po spotkaniu obu klubów arbiter miał celowo sfałszować protokół meczowy.
Pod koniec czerwca 2024 roku Gimnastic Tarragona zremisował 2:2 z Malagą w barażu o awans na zaplecze La Liga. Mimo tego, że gospodarze prowadzili już różnicą dwóch bramek, finalnie nie mieli powodów do zadowolenia. Kapitalna pogoń Malagi sprawiła, że to ten zespół wywalczył promocję.
Z informacji podanej przez dziennik Marca wynika, że wpływ na przebieg tego spotkania miał sędzia Eder Mallo Fernandez. Gimnastic Tarragona oskarża arbitra o przyjęcie około 80 tys. euro łapówki.
Szefowie klubu z trzeciej ligi skorzystali z usług agencji Metodo 3. Detektywi mieli dotrzeć do wieści, które potwierdzają udział Fernandeza w korupcji. Sędzia został oskarżony o fałszerstwo dokumentów.
Już po zakończeniu meczu z Malagą na Gimnastic Tarragonę została nałożona sroga kara za sytuację mającą miejsce po ostatnim gwizdku. Arbiter zapisał w protokole meczowym, że pod jego adresem padły liczne groźby ze strony piłkarzy oraz sztabu. Sytuacja ta w rzeczywistości miała nie mieć miejsca.
Zapisy Fernandeza w protokole meczowym sprawiły, że Gimnastic został ukarany zamknięciem stadionu na cztery mecze. Zawieszonych zostało też dwóch graczy. Klub postanowił złożyć odwołanie.
Jak donosi portal Marca, nie jest to koniec sprawy. Działacze hiszpańskiego klubu podjęli już kolejne kroki prawne. Niewykluczone, że Fernandez stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje działania.