Schalke 04 przełamało koszmarną serię tuż przed rekordem! Wygrana w Bundeslidze po blisko roku
Schalke 04 Gelsenkirchen po blisko roku bez zwycięstwa w Bundeslidze wreszcie przełamało koszmarną serię 30 meczów bez ligowej wygranej. Dziś czerwona latarnia ligi niemieckiej wreszcie się odbiła. Spotkanie z Hoffenheim zakończyło się wygraną gospodarzy aż 4:0.
17 stycznia 2020 roku - to data ostatniego zwycięstwa Schalke 04 Gelsenkirchen w rozgrywkach Bundesligi. Później przyszło 30 meczów bez wygranej w meczu o punkty w lidze. Przełamanie przychodziło co najwyżej w Pucharze Niemiec.
Dzisiaj zawodnicy Schalke stanęli przed "szansą" na wyrównanie niechlubnego rekordu Tasmanii Berlin. Stołeczna drużyna w latach 60. ubiegłego wieku miała 31 meczów bez wygranej w Bundeslidze, z której zleciała z wielkim hukiem.
Ekipa z Gelsenkirchen zdołała się jednak przełamać i wreszcie zwyciężyła także w lidze. Szczęśliwe okazało się spotkanie z Hoffenheim, a trzy punkty gospodarzom zapewniło w zasadzie dwóch zawodników.
Wynik w 42. minucie otworzył Matthew Hoppe, który wykorzystał dogranie Amine'a Harita. Współpraca tej dwójki przyniosła jeszcze lepsze efekty w drugiej połowie.
Wówczas Hoppe skompletował hat-tricka. Za każdym razem dogrywał mu właśnie Harit, a w 80. minucie Marokańczyk do trzech asyst dołożył jeszcze gola i Schalke zwyciężyło 4:0.
Ekipa z Gelsenkirchen po wygranej wydostała się z ostatniego miejsca w tabeli. Ma siedem punktów - do pozycji barażowej traci trzy "oczka", a do bezpiecznej lokaty cztery.