Saudyjczycy nadal walczą o czołowego piłkarza Manchesteru City. Mógłby zarabiać ponad trzy razy więcej

Al-Hilal dokonało już kilku imponujących transferów. W trakcie letniego okienka Saudyjczycy ściągnęli Rubena Nevesa oraz Kalidou Koulibaly'ego. Zaciąg z Premier League może być jednak większy.

"ESPN" przekazało, że rzeczony klub walczy o Bernardo Silvę z Manchesteru City. Portugalczyk otrzymał już konkretną propozycję od przedstawicieli z Bilskiego Wschodu.

Według najnowszych informacji pomocnik miałby zarabiać ponad trzy razy więcej niż w gigancie Premier League. W praktyce oznacza to gażę na poziomie 500 tysięcy funtów tygodniowo.

28-latek nie jest przekonany, czy chce opuszczać Europę, ale z powodów ekonomicznych poważnie rozważa ofertę z Al-Hilal. Ostateczną decyzję powinien podjąć w ciągu najbliższych tygodni.

"ESPN" dodało, że Bernardo Silva jest też na celowniku PSG oraz FC Barcelony. Żaden z tych zespołów nie przedstawił jednak oficjalnej propozycji.

Uniwersalny zawodnik od sześciu lat pełni ważną rolę w ekipie Pepa Guardioli. Tylko w poprzednim sezonie wystąpił w 55 meczach, strzelił siedem goli i zanotował osiem asyst.

Obecna umowa Portugalczyka jest ważna do 30 czerwca 2025 roku. Oznacza to, że poza dogadaniem się z samym piłkarzem, Al-Hilal musiałoby również przekonać Manchester City.