Sarri wściekły na swoich piłkarzy. "Nie mogę tego zaakceptować"
Chelsea przegrała na wyjeździe z Arsenalem 0:2. Maurizio Sarri nie był zadowolony z postawy swojego zespołu.
"The Blues", którzy plasują się na czwartej pozycji, mają już tylko trzy punkty przewagi nad piątym Arsenalem i szóstym Manchesterem United.
- Jestem naprawdę zły z powodu naszego podejścia do dzisiejszego meczu. To podejście, jakiego nie możemy zaakceptować - zaznaczył włoski szkoleniowiec cytowany przez BBC Sport.
- Muszę powiedzieć, że jestem wściekły, ekstremalnie zły. Ta porażka jak żadna inna wynikała z naszej mentalności. To coś, czego po prostu nie mogę zaakceptować - dodał opiekun Chelsea.
- Myślałem, że ten problem mamy już za sobą, a jak się okazuje, znów nie mogę być z tego powodu szczęśliwy. Tę grupę piłkarzy niesamowicie trudno zmotywować. Musimy reagować na trudności na boisku zdecydowanie lepiej niż dzisiaj - stwierdził Sarri.
- To nie jest drużyna, która jest znana z waleczności, ale musimy się stać zespołem potrafiącym przystosować się do warunków na boisku i umiejącym także cierpieć przez 10 czy 15 minut, kiedy nie może grać swojej piłki. Dzisiaj w ogóle nie graliśmy swojej piłki - zakończył.