Sarri: Czuję się szczęśliwy patrząc na grę Moraty

Na Stamford Bridge o sukcesie "The Blues" przesądzili Hiszpanie z drobną pomocą Edena Hazarda. Najpierw dwukrotnie celnie przymierzył z pola karnego Alvaro Morata, wykorzystując asysty Belga oraz Pedro. Wychowanek Barcelony także wpisał się na listę strzelców po zagraniu Marcosa Alonso.

Podopieczni byłego opiekuna SSC Napoli po ósmej wygranej w sezonie przesunęli się na drugie miejsce w tabeli. Szczególnie ciepłe słowa usłyszał od trenera Morata.

- Poprawił swoją pewność siebie i osobowość. Czuję się bardziej szczęśliwy, widząc jak gra dla drużyny - wyznał Sarri w rozmowie dla stacji "Sky Sports".

- Może poprawić się jeszcze bardziej, ponieważ jego potencjał techniczny i fizyczny jest wspaniały. Teraz ma pewność, że może poprawić się jeszcze więcej - podkreślił Włoch.

- Po bramce na 1:1 mieliśmy trochę kłopotów, więc potrzebowaliśmy przyspieszenia i rozegrania piłki, stąd pojawił się Hazard, który już po minucie po wejściu zaliczył asystę. Bardzo ważne było jednak, aby akurat w tym meczu wszedł dopiero z ławki rezerwowych - podsumował Sarri.