"Santos jest zaorany. Jedno z największych wyzwań w jego karierze". Znany dziennikarz zabrał głos ws. kadry

Za nami czerwiec, który nie był idealnym miesiącem dla reprezentacji Polski. Biało-czerwoni wprawdzie pokonali w sparingu Niemcy 1:0, jednak kilka dni później w rywalizacji o punkty w kompromitującym stylu przegrali z Mołdawią 2:3.

Po tej porażce sporo krytyki padło pod adresem kadrowiczów, lecz wielu ekspertów zaczęło zastanawiać się, czy problemem nie jest sam Fernando Santos. Na temat ostatnich wydarzeń wokół reprezentacji Polski swoją opinią w "Świecie według Świętego" podzielił się Mateusz Święcicki.

- Naród chciał trenera utytułowanego, z olbrzymim doświadczeniem międzynarodowym i kogoś, kto przeprowadzi pewną rewolucję kadrową i generacyjną. Trzeba zatem cierpieć - powiedział.

- Myślę, że Fernando Santos jest zaorany. Zaorany faktem tego, z jaką mentalnie grupą ma do czynienia. Mnie już kompletnie nie obchodzi, co na temat naszej kadry mówią zagraniczni dziennikarze, trenerzy i piłkarze, ponieważ oni niewiele wiedzą o polskiej mentalności i problemami, z jakimi się borykamy. Patrzą idealistycznie przez pryzmat klubów, w których występują nasi piłkarze. I chyba Santos temu uległ - i nietrudno się dziwić, bo to gość z zupełnie innego świata i o naszej kadrze miał niewielkie pojęcie. Trudno mieć do niego o to pretensje - kontynuował.

- To jest największy przeskok dla Portugalczyka. Bardzo szybko zdiagnozował problemy polskich graczy - nadmierny egoizm, brak myślenia zespołowego, rozgrywanie swoich prywatnych meczów. Uważam, że to jedno z największych wyzwań w jego karierze - ogarnięcie tej grupy pod kątem mentalnym - zakończył Święcicki.

Q&A z dziennikarzem możecie obejrzeć tutaj: