Sampaoli tłumaczy się po porażce z Chorwacją. "Wina nie leży po stronie naszego bramkarza"

Argentyna przegrała w fatalnym stylu z Chorwacją 0:3. Po meczu trener Jorge Sampaoli musiał tłumaczyć się przed dziennikarzami.
Szkoleniowiec przyznał, że plan taktyczny na to spotkanie był zły. - Chcieliśmy tworzyć groźne sytuacje. Pracowaliśmy przez cały mecz, żeby piłka trafiała do Leo, ale nasi rywale robili wszystko, żeby tak się nie stało - powiedział.
Trener zaznaczył, że słaba postawa Messiego w dużej mierze wynikała z gry innych zawodników. - Myślę, że on cierpiał przez to, że nie stworzyliśmy w tym meczu drużyny, która pasowałaby lepiej do jego stylu gry - dodał Argentyńczyk.
Samapoli całą odpowiedzialność za wynik wziął na siebie. - Wina leży nie po stronie naszego bramkarza, ale mojej. Nie sądzę, żeby rozważne było zrzucanie sprawy na naszego bramkarza - zakończył.