"Samobój dekady". Niesamowite, co zrobił bramkarz w tej sytuacji [WIDEO]
Podczas meczu Blackburn Rovers z Sheffield Wednesday doszło do kuriozalnej sytuacji. Bramkarz gości zanotował spektakularną wpadkę, pakując piłkę do własnej siatki. Jego błąd przyczynił się do porażki.
W niedzielę została rozegrana 44. kolejka Championship. Walczące o utrzymanie Blackburn Rovers mierzyło się w domowym starciu z Sheffield Wednesday. Dużo lepiej w ten mecz weszli przyjezdni.
Już w szóstej minucie spotkania jego wynik otworzył Josh Windass. Radość po stronie przyjezdnych nie trwała jednak długo. Chwile później do remisu (1:1) doprowadził Sammie Szmodics.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony na prowadzenie ponownie wyszło Sheffield. Tym razem na listę strzelców wpisał się Marvin Johnson. Prawdziwym hitem internetu stał się zaś gol na 3:1.
W 64. minucie obrońca Blackburn, Dominic Hyam, zagrał piłkę do bramkarza. Golkiper gospodarzy, Aynsley Pears, nie trafił jednak czysto w piłkę i wpakował futbolówkę do własnej siatki.
- Samobój dekady czy stulecia? Przecież to jest niemożliwe - skomentował zaistniałą sytuację profil stacji Viaplay w serwisie "X". W ogromny błąd bramkarza nie dowierzali także komentatorzy.
Rozbrajająca pomyłka Pearsa przyczyniła się do domowej porażki Blackburn Rovers z Sheffield Wednesday 1:3. Trzy punkty zdobyte przez gości pozwoliły im uciec ze strefy spadkowej Championship.