Salernitana zepsuła wielkie święto Napoli! "Azzurri" już fetowali mistrzostwo, a dali się zaskoczyć! [WIDEO]

Salernitana zepsuła wielkie święto Napoli! "Azzurri" już fetowali mistrzostwo, a dali się zaskoczyć! [WIDEO]
Screen z Twittera
Piłkarze Napoli w niedzielne popołudnie mogli świętować mistrzostwo Włoch. Po golu Mathiasa Olivery wydawało się, że "Azzurri" pokonają Salernitanę. Boulaye Dia zepsuł jednak wielką fetę, doprowadzając do remisu.
W niedzielne popołudnie Inter wygrał w Mediolanie z Lazio 3:1. Taki wynik oznaczał, że Napoli mogło tego samego dnia świętować upragnione mistrzostwo Włoch. Warunek był jeden - wygrana w domowym meczu z Salernitaną.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ten ostatni zespół dobrze prezentuje się od czasu objęcia stanowiska trenera przez Paulo Sousę. Na Stadio Diego Maradona goście skupiali się przede wszystkim na defensywie. Dużo pracy miał Guillermo Ochoa.
Doświadczony Meksykanin, który na mundialu w Katarze zatrzymał Roberta Lewandowskiego, pokazał dużą klasę. Dobrze bronił między innymi strzały Hirvinga Lozano oraz Victora Osimhena.
Przy jednej z okazji Nigeryjczyka asystę mógł zaliczyć Piotr Zieliński, który popisał się dobrym dośrodkowaniem. Ostatecznie w pierwszej połowie gole nie padły - Ochoa poradził sobie także choćby ze strzałem Anguissy.
W drugiej części spotkania gospodarze nadal atakowali, starając się zdobyć upragnioną bramkę. Strzały Kwaracchelii oraz Zielińskiego były jednak niecelne. Ten drugi próbował uderzenia przewrotką.
W 62. minucie "Azzurri" dopięli wreszcie swego. Giacomo Raspadori, który chwilę wcześniej zastąpił Piotra Zielińskiego, dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a tak skuteczny strzał głową oddał Mathias Oliveira.
W Neapolu rozpoczęło się wielkie świętowanie, ale Salernitana starała się odpowiedzieć na tego gola. Sousa wpuścił na boisko Krzysztofa Piątka - Polak próbował strzelać z trudnej pozycji, lecz jego uderzenie było niecelne.
Na trybunach Stadio Diego Maradona trwało święto, ale goście nie zamierzali się poddawać. W 84. minucie znakomitą indywidualną akcję przeprowadził Boulaye Dia i precyzyjnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Neapol był w szoku, a wielka feta musiała zostać przełożona - gospodarze w końcówce nie zdołali już zdobyć bramki na wagę trzech punktów, choć rzucili się jeszcze do ataku.
Dobrą okazję na gola miał między innymi Kwaracchelia, lecz Ochoa znów był górą. W 92. minucie z bliska nie trafił Simeone. W końcówce było gorąco - w doliczonym czasie gry z czerwoną kartką z ławki wyleciał Paulo Sousa. Mecz zakończył się remisem 1:1, a Napoli ze świętowaniem tytułu musi poczekać co najmniej kilka dni.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Apr 2023 · 16:56
Źródło: własne

Przeczytaj również