Sadio Mane załatwił koledze kontrakt z Bayernem? Zaskakujący ruch mistrzów Niemiec
Bayern Monachium podpisał kontrakt z Desire Segbe. Według mediów ściągnął go do swoich rezerw tylko dlatego, że Beninczyk jest przyjacielem Sadio Mane.
W niedzielę Segbe poinformował o podpisaniu kontraktu z Bayernem w mediach społecznościowych. Związał się z nim dwuletnią umową. Nie jest przewidziany do gry w pierwszej drużynie. 29-latek ma występować w rezerwach giganta z Monachium.
Portal "RMC Sport" podał, że Segbe zawdzięcza podpisanie kontraktu znajomości Mane. To dzięki protekcji Senegalczyka trafił do Bayernu na dwutygodniowe testy. W tym czasie udało mu się przekonać klub.
Nie brakuje głosów, że Bayern zdecydował się na zakontraktowanie napastnika z Beninu, by pomóc Mane w aklimatyzacji w nowym otoczeniu. Obaj piłkarze znają się bowiem od lat - jeszcze z gry w Generation Foot Academy w Senegalu.
Nie po raz pierwszy trafili do tego samego klubu. Gdy Mane w 2011 roku został zawodnikiem FC Metz, jego przyjaciel dołączył do rezerw francuskiego klubu.
Reprezentant Beninu zwiedził później wiele klubów. Był w Jeunesse Esch z Luksemburga, francuskich Le Puy Foot, AS Pagny, SAS Epinal, FC Villefranche i USL Dunkerque, słowackiej Senicy, angielskim Oldham i rumuńskim Dinamie Bukareszt.