Sadio Mane wszedł z ławki i wygrał Liverpoolowi mecz. Trwa niesamowita seria zwycięstw "The Reds" [WIDEO]
Liverpool FC pokonał Norwich City FC 1:0 (0:0) w wyjazdowym spotkaniu 26. kolejki Premier League.
Wydawało się, że po kilkudniowej przerwie w meczach wypoczęci gracze "The Reds" rozbiją zespół "Kanarków", który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i jest coraz bliżej spadku do Championship. Rzeczywiście, goście naciskali od pierwszej minuty spotkania. Stworzyli niemal 20 sytuacji bramkowych, lecz nie mogli pokonać Tima Krula. Kwadrans po przerwie Jürgen Klopp chciał dać impuls swojej drużynie - wpuścił na boisko m.in. Sadio Mane, który był niezwykle aktywny w ataku.
Za to gospodarze niezbyt często pojawiali się pod bramką Alissona Beckera. Jeśli już zdołali się przedrzeć, to bywało naprawdę groźnie, a bramkarz "The Reds" musiał interweniować.
Wreszcie przyszła 78. minuta - wtedy w polu karnym Norwich City FC najlepiej odnalazł się wspomniany Sadio Mane, który bardzo mocnym strzałem sprawił, że Tim Krul musiał wyciągać piłkę z siatki.
Jak się później okazało, była to jedyna bramka w tym spotkaniu. Liverpool FC wygrał 1:0, czym przedłużył swoją serię zwycięstw ligowych do 17 meczów. "The Reds" mają już 76 pkt ogółem i 25 pkt przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City, jednakże podopieczni Pepa Guardioli muszą jeszcze rozegrać zaległe spotkanie - 19 lutego zmierzą się oni z WHU.
* * * * *
Składy meczowe: