"Są zdecydowanymi faworytami". Norweski dziennikarz jasno o meczu Bodo/Glimt - Lech Poznań
Lech Poznań zagra dziś z Bodo/Glimt w ramach 1/16 finału Ligi Konferencji. Eirik Nesset Hjelvik, dziennikarz TV2, w rozmowie z serwisem "sport.tvp.pl" wypowiedział się na temat szans "Kolejorza" w starciu z Norwegami.
Lech pokazał się jesienią z bardzo dobrej strony na arenie europejskiej. "Kolejorz" zajął w swojej grupie 2. miejsce, wyprzedzając Hapoel Beer Szewa i Austrię Wiedeń. W ostatnim spotkaniu pokonał Villarreal aż 3:0, przypieczętowując awans do kolejnej rundy.
W 1/16 finału podopieczni Johna van den Broma zmierzą się z Bodo/Glimt. Norwegowie w poprzednim sezonie doszli aż do ćwierćfinału tych rozgrywek.
W rozmowie z portalem "sport.tvp.pl" Eirik Nesst Hjelvik, dziennikarz TV2, powiedział, czego można spodziewać się w dzisiejszym starciu między zespołem z Eliteserien a Lechem Poznań.
- Bodo/Glimt nie jest przyzwyczajone do drużyn, które stosują wysoki pressing i utrzymują się przy piłce. Ale na Aspmyra Stadion zwykle trudno przejąć kontrolę komuś innemu niż gospodarzom - stwierdził.
- U siebie są zdecydowanymi faworytami. Ale trudniej jest to ocenić w perspektywie dwumeczu. Bodo/Glimt jest poza sezonem, co Lech może wykorzystać - przekazał.
- Kibice w Norwegii z szacunkiem podchodzą do Lecha. Wiedzą, że jest to klub z tradycjami. Liczą na otwarty mecz, w którym będzie dużo gry ofensywnej i padnie kilka goli - powiedział.
Szerzej o meczu Bodo/Glimt - Lech Poznań rozmawialiśmy na naszym kanale YouTube, gdzie gościem był Paweł Tanona, ekspert od ligi norweskiej. Cały program obejrzycie poniżej:
