Sa Pinto: Jestem dumny z Radosława Majeckiego

Sa Pinto: Jestem dumny z Radosława Majeckiego
legia.com
Legia Warszawa awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski wygrywając na wyjeździe z Piastem Gliwice po serii rzutów karnych. Ricardo Sa Pinto, trener obrońców trofeum, powiedział, że jego zespół pokazał charakter w tym spotkaniu.
- Naszym celem był awans, nieważne w jaki sposób. Jestem zaskoczony decyzjami sędziego. To był oczywisty karny, a także oczywista bramka. Już od paru spotkań obserwuję, że sędziowie w stosunku do nas podejmują dziwne decyzje. Moi piłkarze pokazali jednak charakter - powiedział Sa Pinto, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mam trzech wojowników do wyboru na pozycję bramkarza. Nie mogę zdecydować teraz, kto wystąpi w kolejnym meczu, jestem jednak dumny z Radosława Majeckiego. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego postawy. Pokazał, że ma wielkie umiejętności. Jest on gotowy do walki o bluzę z numerem "1" - podkreślił portugalski szkoleniowiec.
- Mam nadzieję, że w 100 procentach uda nam się przygotować do meczu z Górnikiem. Andre Martins będzie prawdopodobnie gotowy do gry w sobotnim spotkaniu, decydujące będzie jednak najbliższe 48 godzin - stwierdził.
- Na koniec chciałbym zadedykować nasze zwycięstwo Krzysztofowi Dowhaniowi, który jutro przejdzie poważną operację i nie będzie mógł być z nami przez najbliższe sześć miesięcy. Wszyscy życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz31 Oct 2018 · 11:23
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również