Sa Pinto: Jagiellonia jest groźna w grze ofensywnej

- Chcemy grać dobrze przez 90 minut. Dla mnie jednak gra dobra, to nie jest tylko gra piękna - wyznał Ricardo Sa Pinto w rozmowie z oficjalnym serwisem Legii Warszawa.
Obrońcy mistrzowskiego tytułu w piątek wieczorem zmierzą się w Białymstoku z prowadzącą w tabeli LOTTO Ekstraklasy drużyną Jagiellonii.
- Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty i będziemy mogli zadedykować je naszym sympatykom. Nadal jesteśmy na etapie przygotowań, ponieważ chcemy grać zarówno dobrze, jak i pięknie. Nie zawsze jednak da się połączyć te dwie rzeczy - tłumaczył dziennikarzom Portugalczyk.
- To, na co zwracam uwagę swoim podopiecznym, to aby bawili się piłką i czerpali przyjemność z gry. Gdy mamy piłkę, musimy być jak jedenastu żołnierzy. Od każdego z moich piłkarzy oczekuję postępu z meczu na mecz. Zależy nam na wygrywaniu każdego spotkania, ale musimy robić to jako drużyna - stwierdził opiekun mistrzów Polski.
- Walczymy, biegamy i robimy to, co do nas należy. Nie tylko Dominik Nagy poczynił postęp, widzę to po wielu moich zawodników. Wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy. Pracujemy wiele nad taktyką i przygotowaniem motorycznym. Dla mnie Jagiellonia to zespół niezwykle zbalansowany. Dobrze zorganizowany w defensywie, groźny w grze ofensywnej. To będzie ciężki mecz - podsumował Ricardo Sa Pinto.