Są chętni na gwiazdę Barcelony. Błyskawiczna odpowiedź piłkarza

Skrzydłowy FC Barcelony ma za sobą dość przeciętny sezon. W mediach sporo pisano o tym, że latem może opuścić stolicę Katalonii.

"Blaugrana" wciąż ma bowiem duże problemy finansowe, a chciałaby pozyskać Nico Williamsa oraz Daniego Olmo. Sprzedaż jednej z gwiazd byłaby ratunkiem dla klubowego budżetu.

Jak informuje Fabrizio Romano, po Raphinhę znów zgłosiły się kluby z Arabii Saudyjskiej. Tamtejsi działacze badają możliwość sierpniowego transferu.

Piłkarz jest jednak nieugięty. Brazylijczyk nie chce słyszeć o odejściu z FC Barcelony. Zamierza zostać w stolicy Katalonii i udowodnić swoją klasę nowemu trenerowi, Hansiemu Flickowi.

Wygląda więc na to, że skrzydłowy pozostanie w ekipie "Blaugrany". Na razie odpoczywa po letnim Copa America. Wyjazd na Bliski Wschód nie jest dla niego atrakcyjny.

Raphinha w zeszłym sezonie rozegrał 37 oficjalnych spotkań w FC Barcelonie. W tym czasie zdobył 10 bramek i zaliczył 13 asyst. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.