Rzecznik PZPN komentuje decyzję FIFA. "Jeśli jej nie zmieni, nie powinna mieć prawa do słowa 'respect'"
Jakub Kwiatkowski skomentował decyzję FIFA ws. reprezentacji Rosji. - Nie zagramy z żadną drużyną reprezentującą kraj najeźdźcy - powiedział rzecznik prasowy PZPN.
Rosja od czwartku prowadzi napaść na Ukrainę na pełną skalę. W wyniku jej działań giną cywile - w tym dzieci.
Reprezentacja Polski postanowiła, że w świetle tych wydarzeń nie zagra z Rosją w barażach o awans od mistrzostw świata. Za jej przykładem poszli Szwedzi i Czesi. Gry z Rosją odmawiają też Anglicy, Walijczycy czy Norwegowie.
FIFA nie jest skora do zdecydowanych działań. Na razie nałożyła na Rosję tchórzliwy pakiet sankcji. Zgodnie z nim drużyna narodowa tego kraju ma grać pod nazwą... "Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej".
PZPN podkreśla, że dla niego niczego to nie zmienia. Polacy trwają na swoim stanowisku. Meczu z Rosją nie będzie.
- Dla nas nie ma znaczenia, gdzie zagramy. Dla nas nie ma znaczenia, jak będzie się nazywała drużyna złożona z rosyjskich piłkarzy. Z żadną drużyną, która ma reprezentować kraj najeźdźcy, nie zagramy. Taka jest decyzja PZPN i naszych piłkarzy - powiedział Kwiatkowski w programie "News+".
- FIFA to piękne slogany, fair play, respect. Jeśli nie zmieni decyzji, to będzie tak skompromitowana, że nigdy nie powinna mieć prawa używania słów "respect" i "fair play" - dodał rzecznik prasowy PZPN.