Rzecznik kadry ujawnia kulisy przerwania meczu z Albanią. Polacy mieli jasny przekaz dla sędziego

Rzecznik kadry ujawnia kulisy przerwania meczu z Albanią. Polacy mieli jasny przekaz dla sędziego
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Jakub Kwiatkowski dla "TVP Sport" odniósł się do przerwania meczu Albania - Polska. Rzecznik kadry opowiedział o kulisach tej sytuacji.
Mecz Albania - Polska wyzwolił niesamowite emocje w kibicach gospodarzy. Zgromadzeni na trybunach zagotowali się po bramce zdobytej przez Karola Świderskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polscy zawodnicy fetowali gola na ich oczach, co wywołało prawdziwą wściekłość wśród widowni. W stronę "Biało-Czerwonych" poleciały butelki i inne rzeczy. Sędzia był zmuszony przerwać grę. Piłkarz na kilka długich chwil zeszli do szatni. Mecz ostatecznie udało się wznowić.
- Dzisiaj rozmawialiśmy podczas lunchu i powiedziałem: zobaczycie, dzisiaj co najmniej raz mecz zostanie przerwany. I wykrakałem - powiedział po meczu Albania.To sędzia zdecydował, żeby przerwać mecz. Decyzja była taka, że czekamy, aż kibice się uspokoją. Ustalono, że jeśli jakiś przedmiot znów poleci z trybun, to mecz może zostać przerwany i wtedy groził nawet walkower - ujawnił Kwiatkowski.
- Na szczęście ta przerwa nie wybiła nas z rytmu. Najważniejsze było to, by mięśnie nie ostygły i by utrzymać koncentrację - dodał.
Kwiatkowski wyznał, że Polacy nie myśleli o walkowerze. Ich przekaz w stronę sędziego był bardzo klarowny.
- W żadnym momencie nie było z naszej strony presji, zawodnicy twierdzili, że chcą grać. Nawet w tunelu mówili do arbitra: panie sędzio, zostajemy i gramy - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz13 Oct 2021 · 09:01
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również