"Rywale mają pełno w gaciach". Były kapitan kadry dosadnie o grze na Narodowym
Wciąż nie wiadomo, gdzie reprezentacja Polski grać będzie w eliminacjach do najbliższych mistrzostw świata. jasne zdanie w tej kwestii ma Jacek Bąk, który rozmawiał o tym z WP Sportowe Fakty.
PZPN poważnie rozważa przenosiny na Stadion Śląski. Wynika to przede wszystkim z dużych podwyżek, z którymi wiązałoby się dalsze wynajmowanie Stadionu Narodowego. Jacek Bąk uważa jednak, że kadra nadal powinna grać w stolicy.
- Mamy piękny stadion w Warszawie, to dlaczego mamy na nim nie grać? Trochę to słabe, jeśli Polak z Polakiem nie może się dogadać. Mamy piękny Stadion Narodowy. I dla kogo on miałby teraz być? Dla zespołów rockowych? Dla żużla? - pyta retorycznie Bąk.
Były kapitan polskiej kadry w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreślał, że Stadion Narodowy to jeden z najpiękniejszych piłkarskich obiektów na świecie. Jego zdaniem nie ma nawet porównania do Narodowego.
- Chciałbym, żeby mecze reprezentacji były rozgrywane w Gdańsku, we Wrocławiu, w Chorzowie, w Warszawie, ale Stadion Narodowy jest jednym z najpiękniejszych na świecie - podkreślił.
- Drużyna przeciwna przyjeżdża do nas i ma - za przeproszeniem - pełno w gaciach. Każdy, kto pierwszy raz jest na tym stadionie, mówi "wow". On robi niesamowite wrażenie - ocenił.
- Nie mówię, że ten w Chorzowie nie ma atmosfery, ale nie można porównać tych dwóch stadionów. Śląski nie jest wizytówką Polski, Narodowy tak. Nie wchodzę w politykę, ale Polak z Polakiem powinni się dogadać. Nieważne jak - zakończył.