Rybus na marginesie. Agent wyjaśnił, co dalej

Kariera Rybusa potoczyła się w kuriozalny sposób. Były reprezentant Polski latem rozstał się z Rubinem Kazań. Jego kontrakt nie został przedłużony.

35-latek długo nie mógł znaleźć nowego pracodawcy. Jest na marginesie dużej piłki. Ostatecznie związał się z klubem FK 10, który gra w rosyjskiej Lidze Mediów.

Rybus wciąż wierzy, że zagra jeszcze na wyższym poziomie. Tok rozumowania piłkarza przedstawił jego agent Roman Oreszczuk.

- Jest kilka ofert z drugiego poziomu rozgrywek, ale Maciej na razie ich nie rozważa. Zobaczymy, co się wydarzy. Priorytetem jest pozostanie w Rosji - powiedział Oreszczuk.

- Wiadomo, że Maciej mógłby grać w ekstraklasie, ale musiałby przejść testy. Sam patrzy na to trzeźwo - w końcu stracił pół roku. Priorytetem będzie gra w najwyższej lidze, ale może też rozważyć propozycje z niższego poziomu. Warunkiem jest dobry projekt - dodał agent.

Rybus wyjechał do Rosji na początku 2012 roku. Gra w tym kraju z przerwą na sezon 2016/27, gdy był zawodnikiem Olympique Lyon.