"Rozważyłbym taką postać". Roman Kołtoń wskazał wymarzonego selekcjonera. Podał zagraniczne nazwisko
Chociaż wydaje się, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie Polak, to Roman Kołtoń przedstawił swojego kandydata do przejęcia schedy po Fernando Santosie. Znany dziennikarz postawił na byłego szkoleniowca z Premier League.
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, nowego selekcjonera poznamy do 20 września. Zdaniem osób z PZPN w głowie Cezarego Kuleszy jest już określony kandydat, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Sam prezes federacji potwierdził, że najbardziej prawdopodobne wydaje się zatrudnienie trenera z polskiego rynku. Do tej pory największe szanse przyznawano Michałowi Probierzowi oraz Markowi Papszunowi.
Teraz głos w sprawie wyboru trenera biało-czerwonych zabrał Roman Kołtoń. Chociaż znany dziennikarz stwierdził wcześniej, że najbardziej naturalną decyzją samego Kuleszy byłoby zaufanie Probierzowi, to sam wskazał zupełnie innego szkoleniowca.
Zdaniem twórcy "Prawdy Futbolu" PZPN powinien przyjrzeć się Jessemu Marschowi. Amerykanin jest bez pracy od lutego 2023 roku, gdy zwolniono go z Leeds United. Wcześniej doświadczenie zdobywał w RB Lipsk, RB Salzburg, New York RB i Montrealu Impact. Był również asystentem selekcjonera USA od 2010 do 2011 roku.
- To gość ze stajni Ralfa Rangnicka, który dziś kapitalnie prowadzi Austrię. Taki Marsch mógłby się odbudować w Polsce. Zobaczcie na taką Belgię. W 2016 biorą Hiszpana Roberto Martineza, który właśnie wyleciał z Evertonu, a wcześniej spadł z Wigan. I po dwóch latach są trzecią drużyną świata. Teraz Martinez nie wyszedł z grupy w Katarze. Odchodzi. Bierze go - z pocałowaniem w rękę Portugalia, choć Polska też chciała - napisał na Twitterze.
- Belgia sięga po Domenico Tedesco, 37-letniego Włocha, wychowanego w Niemczech, który też z hukiem wyleciał z kilku posad. Jednak Tedesco pokazał jasny plan na funkcjonowanie reprezentacji Belgii. Niech teraz taki plan przedstawią Marek Papszun i Michał Probierz, i ktoś taki jak Jesse Marsch... Chyba śnię... - dodał.
Pierwszym zadaniem nowego selekcjonera będzie przygotowanie zespołu do kolejnych meczów eliminacji EURO 2024. W październiku zagramy z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią.