Rozśpiewane powitanie ikony. Musisz to zobaczyć [WIDEO]

Pepe Reina nie zamierza kończyć kariery. Chociaż za miesiąc skończy 42 lata, jeszcze niedawno udowadniał znakomitą dyspozycję.

Po dwóch latach golkiper postanowił wrócić do Włoch. Po wygaśnięciu umowy z Villarrealem dołączył do beniaminka Serie A, Como.

Tam Hiszpan musiał dostosować się do panującego obyczaju. Każdy nowy piłkarz ekipy Cesca Fabregasa musi zaśpiewać piosenkę.

Zawodnik chwycił butelkę z wodą imitującą mikrofon, wszedł na krzesło i postawił na absolutny klasyk. Zaśpiewał meksykański utwór folkowy, "La Bamba".

Reinie, choć a capella, poszło na tyle dobrze, że do śpiewania zaraz przyłączyła się cała ekipa. Na koniec rozległy się głośne brawa!

W tym roku Pepe Reina może świętować 25-lecie profesjonalnej kariery. 41-latek debiutował w rezerwach Barcelony już w 1999 roku.