Rozchwytywany trener nie obejmie Bayernu Monachium. Niespodziewany wybór mistrzów Niemiec?

"Die Roten" we wtorkowy wieczór pokonali Lazio Rzym i awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niezależnie od wyniku w tych rozgrywkach monachijczycy od przyszłego sezonu będą mieć nowego trenera.

Zapowiedziano już bowiem rozstanie z Thomasem Tuchelem. Trwają poszukiwania jego następcy. Numerem jeden na liście życzeń Bayernu jest Xabi Alonso.

Hiszpan na razie nie wyraził jednak chęci do objęcia ekipy ze stolicy Bawarii. Z tego względu działacze klubu, na czele z Maxem Eberlem, szukają alternatywnego rozwiązania.

Jak informuje Bild, Bayern nie chce zmieniać całego sztabu szkoleniowego. Właśnie z tego względu pod uwagę przestało być brane zatrudnienie Roberto De Zerbiego.

Włoch jest znany z tego, że zabiera ze sobą wielu współpracowników. Takie rozwiązanie nie jest mile widziane przez monachijczyków, którzy ufają części obecnego sztabu.

Z tego względu "Die Roten" mogą zdecydować się na dość niespodziewany wybór. Wysoko stoją akcje Sebastiana Hoenessa, który osiąga w tym sezonie bardzo dobre wyniki z VfB Stuttgart.