Roy Hodgson: Anglicy nie symulują fauli

Roy Hodgson twierdzi, że piłkarze reprezentacji Anglii nie próbują nabierać sędziów.
Doświadczony szkoleniowiec skomentował w ten sposób sytuację z ostatniego meczu towarzyskiego Anglików z drużyną Portugalii. Bruno Alves brutalnie sfaulował Harry'ego Kane, ale napastnik Tottenhamu po upadku szybko wstał i zamierzał kontynuować grę.
- Niektórzy powiedzą, że to chwalebne, inni, że na boisku trzeba być cynicznym. To jednak trudne do nauczenia. Symulowanie nie należy do naszej kultury gry w piłkę - twierdzi Hodgson.
- Nie chcę tracić czasu na uczenie piłkarzy symulowania. Wolę poświęcić go na doskonalenie gry w obronie i ataku. Starałem się to robić przez ostatnie cztery lata i będzie tak nadal - komentuje selekcjoner reprezentacji Anglii.