Rothen nie odpuszcza Messiemu. Zaapelował do kibiców. "Nabijał się z nas przez dwa lata"

Piłkarska reprezentacja Argentyny awansowała do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jej kibice marzą, by w składzie znalazł się Leo Messi. Byłby to jego powrót na tę imprezę po szesnastoletniej przerwie. W 2008 roku w Pekinie wraz z kolegami wywalczył złoty medal.

Ewentualny przyjazd Messiego na igrzyska budzi też spore emocje we Francji. Powodem jest dwuletni pobyt Argentyńczyka w PSG.

Bardzo krytycznie do występów mistrza świata w barwach paryskiego klubu jest Jerome Rothen. Były piłkarz w przeszłości wielokrotnie krytykował Messiego. Nie zamierza u odpuszczać. Powiedział, czego oczekuje od francuskich kibiców, jeśli 36-latek pojawi się na igrzyskach.

- Nie powinniśmy zapominać o tym, czego nie dał PSG. Jeżeli można jakoś zakwestionować fakt, że nabijał się z nas przez dwa lata, to wygwizdujcie go - zwrócił się Rothen do kibiców.

- Messi powiedział, że życie w Paryżu było katastrofą. Twierdził, że nie spotkał się z takim przyjęciem, jakie w jego mniemaniu mu się należało. To nonsens. Kiedy przyszedł, wszyscy Francuzi okazali mu szacunek. Nie dostali go w zamian - dodał.