Rosyjski klub mógł kupić Neymara za... 10 mln euro! Uznali jednak, że to za dużo

Lokomotiw Moskwa w 2008 roku mógł sprowadzić Neymara za dziesięć milionów euro. Rosjanie nie skorzystali jednak z tej możliwości i postawili na Alana Gatagova.
Rosjanie dostrzegli obecnego gwiazdora PSG podczas turnieju młodzieżowego Mediterranean International Cup, w którym brał udział z drużyną Santosu. Były prezydent klubu wyjawił, że mogli mieć młodego zawodnika za dziesięć milionów euro, lecz uznali, że to zbyt kosztowna inwestycja.
- Zastanawialiśmy się nad tym, czy opłaca się nam kupić Neymara. Chcieliśmy go sprowadzić, nasi skauci go obserwowali, ale pojawiły się pewne wątpliwości - powiedział Nikołaj Naumow cytowany przez serwis goal.com.
- Po pierwsze był wtedy bardzo młody. Po drugie, nie wiedzieliśmy, czy zaadaptuje się do gry w Rosji, więc postanowiliśmy, że nie będziemy się o niego starać - wyjaśniał Rosjanin.
- Kosztowałby nas około dziesięciu milionów euro. Wiec płacić tyle za młodzieńca z zupełnie innego kontynentu... należy bardzo uważać w takich przypadkach. Przegraliśmy wówczas w finale turnieju, lecz ja nawet nie zauważyłem, by Neymar grał lepiej od innych. Alan Gatagov wyglądał równie dobrze - zakończył były prezydent Lokomotiwu Moskwa.