Rosja kupowała mecze na MŚ 2018?! Szokujące słowa byłego piłkarza. Mówi o umowie z królem Hiszpanii

Rosja kupowała mecze na MŚ 2018?! Szokujące słowa byłego piłkarza. Mówi o umowie z królem Hiszpanii
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
Andriej Kanczelskis, były znany rosyjski piłkarz, twierdzi, że reprezentacja tego kraju kupowała mecze podczas mistrzostw świata w 2018 roku. Według niego ustawione było też spotkanie z Hiszpanią w 1/8 finału.
Rosja na mundialu w 2018 roku zatrzymała się na ćwierćfinale. W tej fazie rozgrywek przegrała w rzutach karnych z Chorwacją.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gospodarze mistrzostw byli chwaleni za przygotowanie fizyczne, co spowodowało, że pojawiły się plotki o niedozwolonym wspomaganiu farmakologicznym jej piłkarzy. Zdaniem Kanczelskisa, w przeszłości zawodnika choćby Manchesteru United, prawda o mundialu była inna.
- Dlaczego miałbym na mistrzostwach wspierać reprezentację i Czerczesowa? Za kupowanie wszystkiego na mundialu? Wszystkie mecze były kupione! A co, nie wiecie o tym? - wypalił Kanczelskis.
Jego zdaniem Rosjanie na swoim domowym mundialu byli ciągnięci za uszy w taki sam sposób, jak Korea Południowa na mistrzostwach świata w 2002 roku.
- Poza tym z kim graliśmy? Z Urugwajem, który nas rozbił. Z Hiszpanami, którzy grali w niezrozumiały sposób. To był bardzo dziwny mecz. Uwierz mi, z czasem to wszystko wyjdzie na jaw - stwierdził Kanczelskis.
Jego zdaniem mecz z Hiszpanią w 1/8 finału, który Rosjanie wygrali dopiero po rzutach karnych, był ustawiony. Ustalenia w tej sprawie miały zapaść na szczeblu liderów obu państw.
- Zastanawialiście się, dlaczego trener Hiszpanii został zwolniony w jeden dzień? Postawili na Hierro, który i tak zostałby w federacji. A dlaczego do Moskwy przyleciał król Hiszpanii? Uwierzcie mi, to wszystko wyjdzie z czasem. Dowiecie się jeszcze wielu ciekawych rzeczy. Hiszpanie nie grali, tylko cierpieli - twierdzi Kanczelskis.
Na uwagę, że w zespole Hiszpanii grali tej klasy piłkarze, co Sergio Ramos i Andres Iniesta, Rosjanin miał gotową odpowiedź.
- Jeśli król wyraźnie ci coś zasugeruje, to co zrobić? Możecie wierzyć albo nie. Ale przyjechał król Hiszpanii, była konkretna umowa. Mam informację od pewnych osób, nawet piłkarzy. Prędzej czy później oni też o tym powiedzą - podsumował Kanczelskis.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Jan 2023 · 13:06
Źródło: matchtv.ru

Przeczytaj również