Roque blisko transferu. Barcelona straci na nim miliony
Vitor Roque jest coraz bliżej zmiany klubu. Wygląda na to, że Barcelona straci na nim duże pieniądze.
W Katalonii widziano w brazylijskim napastniku przyszłą gwiazdę. Rzeczywistość okazała się śladowa. Wpływ Roque na grę drużyny był śladowy. Już po kilku miesiącach zapadła decyzja, że najlepiej się z nim rozstać.
18-latek był przymierzany do wielu klubów. Pytały o niego drużyny z Anglii i Arabii Saudyjskiej, ale wydaje się, że najbliżej transferu jest Sporting.
Relevo twierdzi, że rozmowy między klubami przyspieszyły. Przyczyniła się do tego sam Roque, który jest pozytywnie nastawiony do przenosin do Portugalii.
Sporting chce zapłacić za brazylijskiego napastnika 20 mln euro. Do tego proponuje liczne bonusy, które mogłyby podnieść ostateczną wartość transakcji. Nawet gdyby zostały aktywowane wszystkie, to cena nieznacznie przekroczyłaby 30 mln euro.
Gdyby Barcelona przyjęła taką propozycję, to w kilka miesięcy straciłaby na Roque spore pieniądze. Relevo twierdzi, że kataloński klub ściągnął nastolatka za 30 mln euro, a drugie tyle obiecał Athletico Paranaense w postaci dodatków. Inne źródła podawały, że podstawa wynosiła nawet 40 mln euro.
- Strony nadal negocjują formułę transferu. Najbliższe godziny będą kluczowe. Porozumienie jest blisko - podkreśla Relevo.