Rooney: oddam gole za medal

Właśnie zrównał się w bramkach z najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii, Bobbym Charltonem. Ale Wayne'a Rooneya gole nie cieszą tak, jak powinny - brakuje mu trofeów.
- Wyrównanie rekordu to oczywiście powód do dumy. Ale muszę iść dalej, pomagać kolegom, a przy okazji stać się samodzielnym liderem - powiedział.
- Bobby Charlton pomagał mi odkąd w wieku 18 lat dołączyłem do Manchesteru United. Rozmawiał ze wszystkimi graczami, zapamiętam te rozmowy jako szczególne, dał mi kilka istotnych rad. Sądzę, że jeśli kogokolwiek ucieszy poprawienie przeze mnie jego rekordu, to będzie to właśnie on sam - dodał.
- Rekord to coś wyjątkowego, ale wszyscy gramy po to, by odnosić sukcesy z drużyną. Dlatego oddałbym część bramek, zamienił na medal EURO lub mistrzostw świata - zakończył Anglik.