Rooney chciał grać dla hiszpańskiego giganta. Po latach ujawnił kulisy rozmów
Wayne Rooney przez wiele lat był jedną z największych gwiazd Manchesteru United. Jak się okazuje, Anglik w 2010 roku chciał przenieść się do FC Barcelony. O szczegółach opowiedział w rozmowie z Mundo Deportivo.
Rooney przeniósł się na Old Trafford w 2004 roku. Ostatecznie w Manchesterze spędził aż 13 sezonów, zanim zdecydował się na powrót do rodzimego Evertonu.
Jak się okazuje, Anglik mógł jednak zmienić otoczenie znacznie szybciej. Chciał to zrobić już w 2010 roku. Po latach opowiedział o szczegółach w rozmowie z Mundo Deportivo.
Swego czasu Rooney negocjował z oboma hiszpańskimi gigantami. Marzył o grze dla FC Barcelony, która dominowała wówczas w światowym futbolu.
- W 2010 roku powiedziałem Manchesterowi United, że nie chcę podpisywać nowego kontraktu. Złożyłem prośbę o transfer i zgłosiły się po mnie trzy kluby. Były to Chelsea, Real Madryt oraz FC Barcelona - wspominał Rooney.
- W mojej głowie byłem gotowy na grę w Hiszpanii. Były rozmowy, przez kilka dni umowa z Realem Madryt wydawała się bardziej prawdopodobna, ale w rzeczywistości bardziej myślałem o FC Barcelonie - przyznał.
- Zastanawiałem się nad tym, jak wpasuję się do drużyny z Messim, Iniestą, Xavim i Busquetsem. Ostatecznie zostałem w Manchesterze United, ale "Barca" miała niesamowity zespół i każdy piłkarz chciałby tam być - zakończył.