Ronaldo zdradził, dlaczego nie ma tatuaży. Ciekawe wyznanie gwiazdy

Początek nowego sezonu jest znakomity dla Cristiano Ronaldo, biorąc pod uwagę jego obecną formę indywidualną. 39-latek rozegrał do tej pory trzy mecze, zdobył trzy bramki oraz dołożył dwie asysty.

Mimo wieku reprezentant Portugalii nadal potrafi utrzymać wysoką dyspozycję. W przeciwieństwie do wielu innych gwiazd światowego futbolu nie ma on na ciele tatuaży. Jakiś czas temu podał powód.

Jak się okazuje, gracz Al-Nassr jest honorowym dawcą krwi. W 2021 roku został on też zarejestrowany jako dawca szpiku. Do zaangażowania się w tego typu pomoc przekonała go choroba syna kolegi z kadry, Carlosa Martinsa. Chłopak chorował na białaczkę.

- Powiedział nam o problemie ze swoim synem, a my, piłkarze, pokazaliśmy wielką jedność, aby im pomóc, ponieważ wiedzieliśmy, że to bardzo skomplikowana sytuacja - mówił Ronaldo dla COPE.

- To coś, co wiele osób uważa za trudne, ale to nic innego, jak pobranie krwi. Zrobiłem to wiele lat temu i gdybym musiał to zrobić ponownie, zrobiłbym to, bo jest to bardzo poważna choroba - dodał.

Ze względu na to, że Ronaldo regularnie oddaje krew, stworzenie tatuażu wyłączyłoby go z tego na około cztery miesiące. Co więcej, Portugalczyk nigdy nie zamierza go zrobić.

Działania podejmowane przez Ronaldo nie umknęły m.in. organizacji charytatywnej Abbott, która od lat zachęca do oddawania krwi osobom potrzebującym. 39-latek został jej ambasadorem.